poniedziałek, 25 lipca 2016

piątek 23.07.2016

- To jak panie kierowniku? Na G. to ile będzie?
- Jakieś 25 złotych.
- Zajefajnie, to jedziemy! A ja podzwonię (...) No Banan gdzie ty k... jesteś? Jak to w domu? To jedziemy na G do ciebie ciulu, a ty w domu? K... mać debil! (,,,) Cze ziom. Jesteś na G? Co k.. nie? To po ch... my tam jedziemy z Krzyśkiem? Jak gdzie jestem w taksie jestem! (...) Krzychu.. oni wszyscy dali d... no i po co my tam jedziemy?
- A to gdzie jedzzzziemy?
- No teraz to k... nie mam bladego pojęcia... a może do ciebie? Da radę u ciebie?
- Nooo... u mniee to zawsze da radę ziomuś!
- Eee.. to panie kierowniku... z powrotem tam gdzie zaczęliśmy, dobra ?
- Dobra...
- To sobie pojeździliśmy :)
- No.. a kto bogatemu zabroni, taksą całe 100 metrów do domu, przez pół miasta jechać :D

1 komentarz: