poniedziałek, 6 lipca 2015

03 lipca 2015 piątek

- A za ile pan nas zawiezie do tego nowego klubu? No Plener? Czy jakoś tak.
- Z tego miejsca to jakieś 10 złotych w sumie będzie.
- O, to siadamy! Nogi bolą i łazić się nie chce.
- A na D. to za ile by mnie pan zawiózł? - jeden z moich pasażerów postanowił zagaić dyskusję o stawkach
- A to mogę powiedzieć dokładnie, że to będzie 25 złotych o tej porze tak do początku ulicy. Bo wiozłem już dziś takich miłych ludków.
- O, urwał..
- ha, ha, ha, ha -  pozostali koledzy zarżeli wspólnie jak wściekłe kucyki - LOL, ale jesteś debil Piotrek!
- Urwał, no co?!
- Bo, psze pana on wczoraj jechał taksą stąd i zapłacił prawie 60 złotych na D. Kretyn jeden!
- No to musiał jechać jakąś dziwną taksą. Bo z radia to więcej jak 30 by nie zapłacił. Nawet najdroższego i nawet jakby z postoju brał bo cena taka sama :)
- Hi, hi, no! Mówię przecież, że debil jesteś ziom!
- Spadaj!

1 komentarz: