piątek, 30 stycznia 2015

piątek 30 stycznia 2015

- Och, jak ja was mam dość! No k... po prostu same debile i chamy! Same mam z wami kłopoty! Ze wszystkimi, a teraz panu się oberwie! Aaaaaa!
- Proszę bardzo, jeśli to pani pomoże to proszę się wykrzyczeć. Ja jestem przyzwyczajony!
- No jak można być takim d.. i ch... ! Aaaaaa! Od dziesiątej powinnam być w sklepie a ten poszedł z psem i zniknął, Zabrał k... klucze do samochodu i ma to w d... ! Aż drzwi skopałam, a panu zaraz pogryzę zagłówki.
- Dobrze, niech pani gryzie, chociaż szkoda zębów.
- No faceci to kompletne świnie!
- Nie mogę się nie zgodzić.
- A te drzwi to tylko właściwie zamknęłam mocniej. Aż trzasnęły na korytarzu. Ale chyba pomogło bo zaczął w końcu pudła po remoncie wynosić do piwnicy! Po miesiącu!  No ale wk.. jestem kompletnie. Jakby nie było tak zimno to bym skuterem pojechała!
- Fajnie, też lubię skuterki!
- Bo to wszędzie się mieści i jak już człowiek się przyzwyczai do tego, że nic go nie chroni to naprawdę można przyjemnie się przemieszczać.
- Właśnie.
- A właśnie myśleliśmy o kupnie choppera, Bo teraz mamy taką Hondę Shadow 125 cm. Że nie potrzeba nawet prawka na motocykl, ale naprawdę to podoba mi się Harley V-ROD, tylko nie matowy.
- A wiem jak wygląda, śliczna zabawka.
- No to jak tylko zrobimy prawka na motocykle to kupujemy z moim Piotrusiem!
I tak to miłość do motoryzacji okazała się niezłą terapią dla związku.
Ale przyznaję tego Harleya też bym kupił, bo jest absolutnie piękny :)



1 komentarz: